Prowadzenie własnego biznesu to marzenie wielu ludzi. Spełniamy w ten sposób potrzeby uniezależnienia się od struktur firmowych, w których pracujemy na etacie. Nie musimy martwić się o relacje z szefem, a nasze wynagrodzenie zależne jest od nas samych i ilości pracy, jaką włożymy we własną firmę. Start działalności nie zawsze jest prosty i szybki, istnieje bowiem wiele branż, w których zanim pojawią się pierwsze zyski istnieją tylko ogromne wydatki i inwestycje. Skontaktuj się z nami To właśnie dlatego ogromna liczba młodych przedsiębiorców decyduje się na kredyt na start i w ten sposób spełnia marzenie o własnej firmie. Musimy jednak pamiętać, że samo prowadzenie działalności również jest bardzo wymagające. Wciąż troszczymy się o jej płynność finansową, a każdy miesiąc niesie za sobą niemałe wydatki, chociażby w postaci składek ZUS i US. Dzisiaj obiektem naszej analizy jest kredyt dla firm bez zaświadczeń. Zapraszamy do lektury! Problemy finansowe w firmie Zarówno młode, jak i dłużej funkcjonujące na rynku przedsiębiorstwa, mogą wpaść w kłopoty finansowe. Wystarczy słabszy sezon, mniejsze zainteresowanie klientów, powstanie konkurencji w pobliżu, czy problemy z pracownikami, by nasilały się finansowe dolegliwości firmy. Jeśli dodamy do tego niezapłacone raty wcześniejszych kredytów i zaleganie ze składkami wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Urzędu Skarbowego - robi się naprawdę niebezpiecznie. Banki przestały nam ufać, bo raport w Biurze Informacji Kredytowej i Krajowym Rejestrze Długów wygląda coraz gorzej. Nie możemy liczyć na kolejny kredyt, który aktualną sytuację mógłby podratować. Czy to koniec naszej firmy? Niekoniecznie. Rozwiązania, które są dostępne na rynku, mogą pomóc uratować biznes, nawet jeśli jest on już w sporych kłopotach. Istnieje bowiem kredyt dla firm bez zaświadczeń, który jest drogą do wyjścia z matni. Jeśli nie możemy liczyć na pomoc banków, musimy udać się do instytucji pozabankowych, które na przedsiębiorców - również, jeśli mają kłopoty - patrzą dużo przychylniej. Kredyt dla firm bez zaświadczeń to możliwość, dzięki której firmę uchronimy przed finansową zapaścią, jednak trzeba do niego podejść z rozsądkiem i odpowiedzialnością. Kredyt dla firm bez zaświadczeń - na czym polega? Wszystkie banki, które jako właściciele firm poprosimy o pomoc, będą żądały od nas szeregu dokumentów. Przede wszystkim zaświadczeń o niezaleganiu ze składkami wobec urzędów, potwierdzeń naszych dochodów, na przykład w postaci rozliczonej i podpisanej przez księgowego Księgi Przychodów i Rozchodów. Banki mogą prosić o potwierdzenia przelewów podatku dochodowego do Urzędu Skarbowego czy wyciągi z firmowego konta. Formalności jest sporo, ale pamiętajmy, że jeśli już pojawiły się problemy finansowe i jest to udokumentowane w BIK = o kredycie nie mamy co marzyć. Wówczas uratuje nas kredyt dla firm bez zaświadczeń. Instytucje pozabankowe zdecydowanie chętniej udzielają tego typu finansowań i nie wymagają przy tym całego pliku dokumentów, które potwierdzają korzystną sytuację firmy. Najczęściej wystarczające dokumenty to dowód osobisty i kopia wpisu do CEIDG. W sytuacji, kiedy firma jest w trakcie finansowych problemów, taki kredyt może się okazać jedynym możliwym rozwiązaniem. Droga do jego otrzymania jest krótka i bardzo prosta. Po złożeniu wniosku oczekujemy na decyzję, ale nie musimy obawiać się restrykcyjnych procedur, jakie obowiązują w bankach. O czym powinniśmy pamiętać? Jednak wspomnieliśmy wcześniej, że do kredytu dla firm bez zaświadczeń należy do podejść rozsądnie i odpowiedzialnie. To bardzo ważne. Musimy pamiętać, że decydujemy się na kolejny produkt kredytowy, który również jako firma będziemy musieli spłacić. Dlatego otrzymanych pieniędzy zdecydowanie nie należy przeznaczać na cele konsumpcyjne i niepotrzebne wydatki. Powinny służyć one przede wszystkim podreperowaniu sytuacji finansowej firmy i spłacie zaległości, które jej zagrażają. Odpowiednim działaniem jest również przeznaczenie środków na inwestycję, która przyniesie firmie większe dochody. Celem otrzymania i wykorzystania pieniędzy z kredytu jest to, by firma mogła funkcjonować dalej, a jej finansowe kłopoty zostały zażegnane. Wówczas możemy zacząć spać spokojnie i poświęcać swoją energię na rozwój działalności, a nie wychodzenie z długów.
